"Co wie Twój pies?" Sophie Collins


Czy pies rzeczywiście potrafi wyczuć zbliżające się trzęsienie ziemi albo wykryć raka zanim zostanie postawiona diagnoza?



Ludzkie zmysły bledną przy psich. Psy słyszą dźwięki z większych odległości i w szerszym zakresie częstotliwości; mają bardziej wrażliwy węch i lepsze widzenie obwodowe, a ich wąsy czuciowe potrafią wyczuć niewielkie nawet zmiany ciśnienia atmosferycznego. Nic zatem dziwnego, że twój pies podbiega czasem do drzwi zanim zauważysz, że ktoś się zbliża.
Książka Co wie twój pies bada fascynujący świat psiej percepcji. Omawia dokładnie pięć podstawowych zmysłów i pokazuje świat z psiego punktu widzenia, dzięki czemu łatwiej ci będzie komunikować się z pupilem. Znajdziesz tu także praktyczne testy, które pozwolą ci ocenić jego inteligencję, a nawet pobudzić ją do rozwoju. I wreszcie, poznasz odpowiedź na pytanie nurtujące właścicieli najinteligentniejszych psów: czy on posiada szósty zmysł?



Dzień dobry dziś przyszedł czas na recenzję książki/poradnika Co wie Twój pies Sophie Collins. Psiarą byłam i jestem od zawsze i raczej pozostanę nią do końca życia. 
Każdy z nas wie, że jak pies macha ogonem to znaczy, że się cieszy, czy że jak warczy i pokazuje zęby to lepiej do niego nie podchodzić. Ja za znawczynię psów się nie uważam, choć o psach wiem sporo, to jednak dzięki tej książce dowiedziałam się wiele nowych rzeczy o najlepszym przyjacielu człowieka. 
Poradnik zawiera sporo ciekawostek, mnie np zainteresowało dlaczego mój pies nie pił wody z miski ale z kałuży już tak. Okazało się, że pies ma kubki smakowe na czubku języka którymi rozróżnia smak wody, dlatego też czysta woda mu nie smakowała, ale ta brudna już tak. 
Nie miałam też pojęcia, że mogłabym przeprowadzić test poprzez ziewanie i określić jaką więź pies czuje ze mną. 

Książka jest świetna, polecam ją osobom które psa już mają i osobom, które o takim ogoniastym domowniku myślą. 

p/s Pies ze zdjęć to mój Fado, krótkowłosy owczarek niemiecki, którego miałam przez 5 lat i byłam z nim bezgranicznie zakochana. Nie ma go już ze mną 7 lat, a ja cały czas mam go na tapecie na laptopie i nie mam zamiaru jej zmieniać przez kolejne lata. 

Wydawca: Alma-Press
Data wydania: 2018
Liczba stron: 192
Moja ocena: 4/5

Komentarze

  1. Idealna pozycja dla mnie, dzięki mam psa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię książki o psach, mam kilka do przeczytania, ale takich nigdy za wiele :) Mój psiak ciągle mnie zadziwia, więc lubię się czegoś o nim dowiedzieć ;)
    Z tą kałużą to właśnie się zastanawiałam jak to jest, że ja mu w czystej misce niosę świeżutką, a on tą z kałuży ;) Dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Choć mam kota, to kocham też psy. Ciekawa publikacja.

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie i ja sięgnęłabym po tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Ciche dni" Abbie Greaves

"Corka gliniarza" Kristen Ashley

"Jak uspokoić swoje myśli" Sarah Knight