"Scrappy Little Nobody" Anna Kendrick
Cześć Wam, dzisiaj przychodzę do Was z moją pierwszą książką przeczytaną w języku angielskim. W sumie to bardzo sobie ułatwiłam czytanie, bo miałam też audiobook czytany właśnie przez Anne. Słuchałam jak czyta i śledziłam tekst wzrokiem. Musiałam sobie jakoś poradzić, bo jako osoba, która miała rozszerzony niemiecki a tylko jedną godzinę angielskiego w tygodniu w szkole i do tego co roku zmieniał się nauczyciel i zaczynał od podstaw, to nie wiedziałam jak się czyta w ogóle niektóre słowa. Za to dość sporo rozumiem z mowy dzięki uzależnieniu na studiach od seriali z polskimi napisami.
Dlaczego akurat ta książka? Ebook miałam już dawno, później koleżanka poratowała mnie audioobkiem i jakoś poszło. No i nie ukrywam, że bardzo lubię Anne.
Dobra przejdźmy do konkretów.
A collection of humorous autobiographical essays by the
Academy Award-nominated actress and star of Up in the Air and Pitch Perfect.
Even before she made a name for herself on the silver screen starring in films
like PitchPerfect, Up in the Air, Twilight, and Into theWoods, Anna Kendrick
was unusually small, weird, and “10 percent defiant.”
At the ripe age of thirteen, she had already resolved to “keep the crazy inside
my head where it belonged. Forever. But here’s the thing about crazy: It.
Wants. Out.” In Scrappy Little Nobody, she invites readers inside her brain,
sharing extraordinary and charmingly ordinary stories with candor and winningly
wry observations...
Wole wstawić w języku angielskim, bo jak bym Wam przetłumaczyła to nikt by nie zrozumiał.
Książkę mi się na prawdę dobrze czytało/słuchało, do tego głos samej Anny i ekspresja wypowiedzi dużo dała. Anna w książce opowiada o historiach ze swojego życia zaczynając od dzieciństwa, o swoich chłopakach a kończąc na Hollywood. Uwielbiam jej poczucie humoru i podejście do życia. Nie raz śmiałam się na głos, co siostra komentowała krzywym spojrzeniem. Uwielbiam historię z jej dzieciństwa kiedy to kłóciła się z wielkim rosyjskim mężczyzną jak wypowiada się jej imię. Przez to, że miałam audobiook ciągnęło mnie do książki niesamowicie. Chciałam się dowiedzieć o czym tym razem opowie. Kocham jej szczerość, kiedy bez ogródek opowiadała jak nie raz była zjarana. Czy też poszła na Spirit Awards w 2008 naćpana lekami, bo czterdzieści pięć minut wcześniej opuściła szpital po usunięciu cysty. Albo historia o pogrzebie jej babci, to chyba jedyny rozdział w którym była poważna. Jedynie czego żałuje to tylko napomknięcie o filmie "Pitch Perfect", który ja osobiście uwielbiam.
Anne Kendrick albo się kocha, albo się jej nienawidzi. Ja należę do tej pierwszej grupy osób. Książkę jak najbardziej polecam.
Data wydania: 15 listopada 2016
Liczba stron: 304
Wydawca: Touchstone
Moja ocena: 5/5
A dla mnie Anna jest neutralna, muszę powtórzyć seans "Pitch Perfect". :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Luna Fisher
Ja ostatnio oglądałam nie wiem już po raz który. Uwielbiam 1 część, i ciągle trzecia jest przede mną.
UsuńFajnie że się skusiłaś, co jak co ale język najlepiej szlifować właśnie przez używanie go - nawet jeśli po prostu się go słucha :) Ja nie przepadam za Anną jako aktorką ale bardzo lubię jej głos - uwielbiam Trolls!
OdpowiedzUsuńWiem, że najlepiej szlifować używając go, dlatego też wole oglądać filmy czy seriale z napisami.
UsuńA co do jej głosu, prawda świetnie śpiewa.
Wiesz, po angielsku czytałem tylko ostatnią część Harrego Pottera, czekając na jego polską premierę. Od tego czasu w ogóle w innych językach niż polski nie czytam. Przydałoby się kiedyś do tego wrócić ale to byłoby trudne z racji dość długiego czasu nie używania języków.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://ksiazki-czytamy.blogspot.com/
Może warto kiedyś spróbować powtórnie zacząć czytać w innym języku niż polski.
UsuńAnne jest świetna! A ksiażki raczej nie dam rady sama przeczytać w oryginale, wiec poczekam aż może jakieś wydawnictwo zainteresuję się tą pozycją i ją wyda :D
OdpowiedzUsuńJeśli któreś z wydawnictw pokusi się o wydanie jej w języku polskim, to pewnie też ją kupię żeby sprawdzić ile zrozumiałam ;)
UsuńFilm "Pitch Perfect" uwielbiam, ale aktorka jest mi obojętna ;)
OdpowiedzUsuńGratuluje pierwszej książki po angielsku ;*
Pozdrawiam,
https://mieszkajaca-miedzy-literami.blogspot.com/
Pierwszy raz widziałam ją w "Zmierzchu", wydaje się bardzo pozytywną osobą, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCo uświadamia mi, że zapomniałam języka angielskiego :P czas do niego wrócić ;) a co do książki - świetnie się czyta Twoje recenzje!
OdpowiedzUsuńGratuluję! Pierwsze koty za płoty :)
OdpowiedzUsuńKinga
Uwielbiam Annę <3 muszę nabyć tę książkę jak najszybciej :)
OdpowiedzUsuńPo angielsku zwykle czytam tylko opowiadania, ale chętnie przeczytałabym też i całą książkę :) ale jeśli miałabym wybierać, to na pewno nie tę :)
OdpowiedzUsuńGratuluję. Sama czytam po angielsku i dla mnie to sama przyjemność.
OdpowiedzUsuńChyba w ogóle nie kojarzę tej Pani, a może po prostu nie pamiętam :-p
OdpowiedzUsuńBrawo, ja czytam regularnie po angielsku i z kazda ksiazka jest duzo latwiej :) Chociaz sa autorzy po ktorych dalej boje sie siegac;)
OdpowiedzUsuńJakoś mnie ona nie przekonuje :(
OdpowiedzUsuń