"Idealna rodzina" Ilona Łepkowska





Dzień dobry, dzisiaj przychodzę do Was z książką Ilony Łepkowskiej Idealna rodzina. 
Ilonę Łepkowską raczej kojarzy każdy, jest to polska pisarka, scenarzystka, filmowa i serialowa. Zapewne znacie seriale Na dobre i na złe, M jak Miłość, Barwy Szczęścia, Korona królów,  i wiele innych seriali, których scenarzystką jest właśnie nasza autorka.
Łepkowska ma na swoim koncie pięć książek, czego ja na przykład nie wiedziałam. Idealna  rodzina jest to pierwsze dzieło które miałam okazje przeczytać. 

Pozwolę sobie przytoczyć krótka notkę ze strony lubimyczytac.pl o czym jest książka.

"Anna Sobańska jest scenarzystką i producentką ulubionego serialu Polaków "Idealna rodzina", który od lat jest dla widzów niedoścignionym wzorem życia rodzinnego. Za to życie samej Anny całkowicie odbiega od tego wzoru. Bez reszty zajęta pracą i karierą kobieta kompletnie nie interesuje się córką, synem i swoim mężem. Jest też powszechnie znienawidzona przez współpracowników. Nie ma to dla niej jednak żadnego znaczenia – nie szanuje ludzi, nie liczy się z nimi, dla niej ważna jest tylko skuteczność działania.


Wszystko się zmienia, gdy pewnego dnia w jej domu zjawiają się... dwie główne postacie z jej serialu."

Zaczęłam czytać i powiem Wam, że nie przepadłam od razu jak to mam w zwyczaju. Musiałam się przyzwyczaić do sposobu pisania autorki. Nie polubiłam się z główną bohaterką, drażniło mnie jej zachowanie i to jak traktowała ludzi, nie mówię tu o bliskich czy współpracownikach ale o obcych ludziach. Nie mniej jednak im dalej w las tym ciekawiej, byłam niewiarygodnie ciekawa co będzie dalej z Sobańską, podczas gdy spotyka dwie główne postacie z swojego serialu, nikt jej nie wierzy, że ich widzi i z nimi rozmawia. Mąż uważa ją za osobę chorą psychicznie, zmęczoną życiem. Nie na co dzień czyta się o takich rzeczach więc byłam bardzo ciekawa co będzie dalej. 
Nie zawiodłam się, książka bardzo mnie wciągnęła. 
Nie chciałabym za dużo zdradzić żebyście i Wy mieli frajdę z czytania. 
Podoba mi się, że autorka wprowadziła wątek relacji Anny z nastoletnią córką. Pokazuje nam to jak ważna jest uwaga i czas poświęcony dzieciom. 
Trochę nie chcę mi się wierzyć, że istnieją tacy mężczyźni jak mąż Anny, Jan. Powiedzcie mi, który facet przejął by wszystkie domowe obowiązki żony, nie skarżył się i jeszcze murem za nią stał. Nie wierze w takie małżeństwa, nie mniej jednak bardzo miło się czytało o takim idealnym mężu. 


Książka mi się bardzo podobała, czyta się ja bardzo szybko jak już człowieka wciągnie to nie ma zmiłuj.Ta powieść to nie tylko zabawna historia o kobicie z show biznesu, ale też takie upomnienie żeby się zatrzymać i pomyśleć czy warto tak pędzić i wzbogacać się za wszelką cenę. Czasem trzeba przystopować i pomyśleć co należałoby zmienić w swoim życiu. 



Wydawca: Muza
Data wydania: 26 lutego 2020 
Liczba stron: 384
Moja ocena: 3,5/5⭐

Komentarze

  1. Już po tytule zaczęłam obstawiać przypuszczalną fabułę i wcale dużo się nie pomyliłam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie do końca lubię takie książki, ale myślę, że parę osób ode mnie byłoby zainteresowanych :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. zawsze warto pomyśleć, co można by zmienić w życiu :)
    ja bym zmieniła te szare litery na czarnym tle - oczy bolą

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Ciche dni" Abbie Greaves

"Corka gliniarza" Kristen Ashley

"Jak uspokoić swoje myśli" Sarah Knight