Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2019

"Świąteczny dyżur" Adam Kay

Obraz
Idą święta, gęsi przybierają na wadze, jednak prawie półtora miliona lekarzy i pielęgniarek zatrudnionych w brytyjskiej publicznej służbie zdrowia będzie musiało stawić się w pracy także w Boże Narodzenie. W tej książce Adam Kay wraca do swoich dzienników i dzieli się z czytelnikami komicznymi, choć niejednokrotnie poruszającymi historiami, które rozegrały się za błękitną kotarą w okresie świąt. Świąteczny dyżur to list miłosny adresowany do wszystkich, którzy spędzają ten najpiękniejszy czas w roku na pierwszej linii frontu publicznej służby zdrowia, wyciągając zaklinowane bobasy i bombki z różnych otworów ciała pacjentek. Dzień dobry, dzisiaj przychodzę do Was z recenzją książki Adama Kay'a Śwąteczny dyżur czytałam tego autora Będzie bolało i książka bardzo mi się podobała więc wiedziałam czego spodziewać się w tej książce.  Nie zawiodłam się nawet na chwilę, no może jedynie mogę się przyczepić tego, że jest taka krótka i możną ją przeczytać dosłownie w

"Czterdzieści plus" Katarzyna Kostołowska

Obraz
Czterem przyjaciółkom znanym z „Czterdzieści minus” przybyło kilka lat, dwoje dzieci i jeden pies. Czy to pora na nudną stabilizację? W żadnym razie! Prawdziwe życie dopiero się zaczyna, a Magda, Anita, Karolina i Aśka są przecież specjalistkami od kłopotów. W „Czterdzieści plus” zamiast nudy czeka nas ucieczka do Londynu, pojednanie z trudną przeszłością, nieoczekiwana przeprowadzka i nadzieja na prawdziwą miłość. Poleje się dużo wina i jeszcze więcej łez, ale będzie można się także szczerze pośmiać. Dzień dobry, dzisiaj przychodzę do Was z recenzją książki Czterdzieści plus Katarzyny Kostołowskiej. Jest to druga część o losach czterech przyjaciółek poznanych w poprzedniej części Czterdzieści minus. Czytałam pierwszą część i kupiła mnie dlatego też nie wyobrażałam sobie nie przeczytać drugiej.  Mówi się, że przyjaciół na całe życie poznaje się na studiach, i jest to prawda. Ja poznałam takie cztery wariatki na swoim kierunku, pomimo tego, że ja np studiów nie skończyłam,

"Kształt nocy" Tess Gerritsen

Obraz
Każda kobieta, która znalazła się w tym domu, umarła w nim… Ona może być następna. Ava Collette, próbując uciec od swojej tragicznej przeszłości, przeprowadza się z Bostonu do małego miasteczka na wybrzeżu Maine. Zamierza napisać książkę, której nie może skończyć od miesięcy. Jeśli jednak potrzebowała spokoju, to nie wybrała najlepszego miejsca do życia. Atmosfera w wynajętym starym domu nie sprzyja pracy, pojawia się w nim regularnie tajemniczy gość, a mieszkańcy miasteczka, w którym doszło do szeregu niewyjaśnionych morderstw, mają jakieś mroczne sekrety. Coraz bardziej zaniepokojona Ava dochodzi do wniosku, że jeśli sama nie podejmie śledztwa w sprawie zabójstw – i to szybko – może się stać kolejną ofiarą. Dzień dobry, dzisiaj przychodzę do Was z recenzją książki Kształt nocy Tess Gerritsen, z autorką znam się nie od dziś, bo przeczytałam całą jej serie o Rizzoli and Isles, którą zresztą uwielbiam.  I na tym kończy się moja miłość do autorki, bo ni

"Zawsze i na zawsze" Jenny Han

Obraz
Ostatni rok nauki w liceum Lara Jean zaplanowała co do dnia. Jej idealny, romantyczny związek z Peterem rozwija się dokładnie tak, jak powinien. Wizja wspólnych studiów sprawia, że dziewczyna nie może się doczekać tego kroku w dorosłość. Wszystko jest perfekcyjne! Do czasu. Na Larę Jean i jej rodzinę spada lawina nieoczekiwanych wiadomości. Wszystko, co było zaplanowane w najdrobniejszych szczegółach, trzeba wyrzucić do kosza. Czy Lara Jean i Peter przetrwają kolejną burzę, która nadciąga nad ich związek? Czy rodzina Song poradzi sobie ze zmianami? I czy każda miłość musi być tak poplątana? Dzień dobry, wczoraj miała premiera książki Zawsze i na zawsze Jenny Han. Nie znałam wcześniej twórczości autorki, oczywiście słyszałam o Do wszystkich chłopców których kochałam , ale nie oglądałam filmu, ani nie czytałam książki.  Jednak do premiery trzeciej części staram się bardzo i przeczytałam dwie poprzednie części żeby być na bieżąco z serią.  Co mogę powiedzieć

"Komórki się pani pomyliły" Jacek Galiński

Obraz
Kontynuacja ciepło przyjętej debiutanckiej powieści Kółko się pani urwało Prawdziwa mieszanka wybuchowa wredna staruszka kontra mafiosi Zamieszanie wokół pewnej warszawskiej kamienicy się nie kończy. Kolejny trup ponownie burzy spokój Zofii Wilkońskiej. Podczas prywatnego śledztwa staruszka za bardzo zbliża się do przestępców i zostaje poddana pokusie nie do odparcia. Niczym policjant zbyt długo działający pod przykrywką Zofia wiele lat żyjąca w biedzie zachłystuje się pieniędzmi i przemocą. Dzień dobry, dzisiaj przychodzę do Was z recenzją książki Komórki się pani pomyliły Jacka Galińskiego. Autora znam z jego poprzedniej książki o Zofii Wilkońskiej Kółko się pani urwało. Z ręką na sercu przyznaje się Wam bez bicia, że nie zapałałam miłością to tejże staruszki po przeczytaniu pierwszej części, ja wręcz byłam oburzona jak można być tak wrednym i gburowatym.  Tak jakoś wyszło, że zgodziłam się przeczytać i zrecenzować drugą część. Nie nastawiałam się na nic, wolałam zob