"Pierwsza krew" Cedric Sire


To, co przeżyliśmy w dzieciństwie, zostaje w nas najgłębiej. Zwłaszcza strach…

W mroźną zimową noc na przedmieściach Paryża znany przestępca zostaje spalony żywcem we własnym mieszkaniu. Zbrodnia nie przypomina jednak mafijnych porachunków… Eva Svärta rozpoczyna niełatwe śledztwo, mając do dyspozycji tylko kilka mętnych poszlak. Tymczasem przeszłość upomina się o swoje. Ogarnięta obsesją odnalezienia zabójcy swojej matki i siostry bliźniaczki policjantka musi znów stanąć twarzą w twarz z potwornością, którą trudno sobie nawet wyobrazić...

Czy Evie uda się rozwikłać zagadkę tajemniczej śmierci w płomieniach?
Kim jest człowiek, który zamordował jej rodzinę?




Dzień dobry, dzisiaj przychodzę do Was z książką Pierwsza krew Cedric'a Sire. 
Było to moje pierwsze spotkanie z autorem i do końca nie wiedziałam czego się spodziewać. Książka jest promowana jako kryminał z elementami fantasty, a ja za fantasty nie przepadam, za to kocham kryminał. Miałam pewne obawy sięgając po nią, na szczęście bezpodstawne, bo książka bardzo mi się podobała. 

Książka podzielona jest na kilka części, a każda z tych części na rozdziały. Jeśli mam być szczera to czytając pierwszą część czyli wprowadzenie, trochę się nudziłam i nie potrafiłam się wciągnąć. Jednak im dalej tym było tylko lepiej i ciekawiej. 
Dostałam morderstwo, policjantów którzy muszą rozwiązać sprawę. Główną bohaterkę Eve Svärte, którą polubiłam od razu. Mało jest kryminałów w których główną bohaterką jest kobieta, dlatego to już wielki plus dla autora. 
Morderstwa nie były z gatunku zwykłych jakkolwiek to brzmi tylko z tych okrutnych, a ja to lubię. Było nawiązanie do przeszłości i na szczęście nie jakieś długie opisy, a krótko zwięźle i na temat. Nawet wątki fantasty mi się podobały, nawiązania do magii czy okultyzmu nie były nudne i męczące. 

Książkę polecam dla osób, które lubią kryminały i fantasty. 
Książka bardzo mi się podobała, już nie mogę się doczekać trzeciej części. 



Wydawca: Dragon 
Data wydania: 15 styczeń 2020 
Tytuł oryginalny: Le Premier Sang
Cykl: Eva Svärta 
Liczba stron: 480
Moja ocena: 5/5⭐

Komentarze

  1. dzień dobry! Chociaż jakoś czarno tu widzę, a jeszcze w perspektywie - pierwsza krew...

    OdpowiedzUsuń
  2. Za kryminałami nie bardzo przepadam, super że książka się Tobie podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio zaczęłam czytać książki Cobena, może zacznę częściej czytać kryminały. 🙂

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tej serii, ale wydaje się, że ona odpowiada moim gustom czytelniczym. Lubię kryminały i Twoja recenzja i wysoka ocena sprawia, że mam ochotę już teraz zagłębić się w niej.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Ciche dni" Abbie Greaves

"Corka gliniarza" Kristen Ashley

"Jak uspokoić swoje myśli" Sarah Knight