"Ostatni oddech" Robert Bryndza


Idealna randka, która zamienia się w koszmar.
Na śmietniku zostaje znalezione ciało dziewczyny. Choć detektyw Erika Foster zjawia się na miejscu jako jedna z pierwszych, to nie jej zostaje przydzielona sprawa morderstwa. 
Wciąż walcząc o miejsce w zespole śledczym, Foster i tak angażuje się w dochodzenie. Szybko odkrywa powiązania ze sprawą zabójstwa sprzed czterech miesięcy. Wtedy również ktoś porzucił zwłoki kobiety w podobnym miejscu. Dodatkowo obie ofiary miały identyczne rany.
Wszystko wskazuje na to, że chowający się za fałszywymi tożsamościami morderca śledzi i wabi swoje ofiary korzystając z Internetu. Erika musi więc znaleźć człowieka, który zdaje się mieć tysiące twarzy, a żadna z nich nie jest prawdziwa. 

Tymczasem zostaje porwana kolejna dziewczyna. Foster i jej zespół muszą ją znaleźć, zanim zabójca zrealizuje swój upiorny, sadystyczny plan.




Witam Was! 
Dziś przychodzę do Was z książką Ostatni oddech jednego z moich ulubionych autorów, Roberta Bryndzy. Wiecie jak się ucieszyłam gdy zobaczyłam wiadomość od wydawnictwa Mroczna Strona, Filia, że kolejna część o Erice Foster zostanie wydana w sierpniu, a nie w styczniu jak bywało dotychczas. Czekać na kolejną część rok to trochę słabo widząc, że za granicą mają kolejne 3 wydane i mogą się cieszyć dalszymi losami Eriki. 

Ja książki Bryndzy uwielbiam i nie będzie to chyba dla nikogo żadna nowość.
 Przeczytałam czwartą już część losów o Erice Foster i  podobała mi się jeszcze bardziej. Ta seria robi się lepsza z książki na książkę. 
Książka spodobała mi się jeszcze bardziej ze względu na to, że sprawca był znany tak jakby od początku. Spodobał mi się ten zabieg wprowadzony przez autora. 
Ostatni oddech zaczęłam czytać i przepadłam, połknęłam historię w ciągu dwóch dni. Erika jak zawsze jest zdeterminowana żeby znaleźć zabójce młodych kobiet, nie patrzy komu się narazi, byle by rozwiązać sprawę. 

Kocham książki Roberta, już nie mogę się doczekać kolejnych części w Polsce. 
Przeczytam je na pewno. 
Czy polecam? 
Oczywiście, że tak, polecam z całego serca wielbicielom kryminałów. 


Wydawca: Filia 
Data wydania: 22 sierpnia 2018 
Tytuł oryginalny: Last Breath
Seria: DCI Erika Foster
Liczba stron: 400
Moja ocena: 5/5


Komentarze

  1. Nie mówię nie, jednak w najbliższym czasie muszę troszkę zmniejszyć swój stosik książek.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam w planach - dalszych, bo dalszych ale jest na liście.

    OdpowiedzUsuń
  3. Genialnie wyszło Ci to zdjęcie, a książka wydaje się być ciekawa ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Ciche dni" Abbie Greaves

"Corka gliniarza" Kristen Ashley

"Jak uspokoić swoje myśli" Sarah Knight