"Krótka historia sztuki" Susie Hodge


Krótka historia sztuki to nowe, całkowicie innowacyjne wprowadzenie do tematu sztuk pięknych. Skonstruowana w prosty sposób książka omawia ponad 100 najważniejszych dzieł sztuki od rysunków naskalnych w Lascaux po współczesne instalacje i łączy je z najważniejszymi kierunkami, tematami i technikami w malarstwie i rzeźbie.


Zwarta w treści i bogato ilustrowana, książka wyjaśnia jak, dlaczego i kiedy następowały zmiany w sztuce, kto te zmiany wprowadzał, na czym polegały, gdzie wszystko to się działo i jakie niosło konsekwencje. Autorka, unikając artystycznego żargonu, w sposób przystępny i zrozumiały opisuje dzieje sztuk plastycznych na przestrzeni wieków.


Cześć! 
Dzisiaj przychodzę do Was z książką od Susie Hodge Krótka historia sztuki. Kieszonkowy przewodnik po kierunkach, dziełach, tematach i technikach. 
Może ze sztuką nie mam nic wspólnego, ale chciałam sprawdzić czy mnie ta książka zaciekawi, czy może być przydatna dla kompletnego laika jeśli o sztukę chodzi. 

Zacznę od tego, że książka jest przepięknie wydana. 
Na początku mamy wstęp w którym zapoznajemy się z najważniejszymi pojęciami. Po tym mamy przed sobą przewodnik jak korzystać z książki, i to moim zdaniem jest strzał w dziesiątkę, bo nie każdy może wiedzieć co jest co i dlaczego znajduje się akurat w tym miejscu. Autorka dzieli książkę na cztery główne działy:
 Kierunki ( prehistoria, barok, rokoko itd.) 
Dzieła ( Wiosna, Mona Lisa itd. ) 
Tematy (zwierzęta, religia itd. ) 
Techniki ( ołówek, rycina, akwarele itd.). 
Podoba mi się, że jak na książkę o sztuce przystało na każdej stronie mamy zdjęcie danego nie dzieła, nie trzeba szukać go np w internecie żeby było wiadomo co akurat jest opisywane. 
Jak dla mnie książka jest świetna, jednak nie zatrzymam jej na własność gdyż siostrzenica powiedziała, że bardzo jej się przyda do nauki na maturę z polskiego. 

Wydawca: Alma-press
Data wydania: 2018 
Liczba stron: 224
Moja ocena: 5/5




Komentarze

  1. Pozycja wydaje się ciekawa i stworzona dla osób podobnych do mnie, które nie są ze sztuką w "bliskin kontakcie", kto wie może kiedyś kupię sobie tę książkę.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba nie jest to książka do której możemy wrócić, myślę że zerknę do niej raz i potem rzucę...

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam okazję ją czytać i byłam zadowolona z jej realizacji. Wszystko miało swoje miejsce i szybko dowiadywało się kolejnych rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam możliwość przeczytania i zrecenzowania jej, ale odmówiłam. I mimo twojej recenzje, ciesze się z tego powodu. Ta książka nie jest dla mnie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Ciche dni" Abbie Greaves

"Corka gliniarza" Kristen Ashley

"Jak uspokoić swoje myśli" Sarah Knight