"Małżeńska gra" C.D. Reiss



Uwodzicielska historia o przekraczaniu granic w miłości i życiu

Kiedy Diana postanawia rozwieść się z mężem, mężczyzna proponuje jej nietypowy układ. Zabierze ją na trzydzieści dni do domku na odludziu, a ona będzie musiała spełnić jego wszystkie żądania. W zamian Adam podpisze papiery rozwodowe i odda jej firmę.

Diana chce przejąć interesy tak bardzo, że zgadza się na wszystko. Nie wie jeszcze, że wkrótce pozna nowe oblicze męża, który od początku małżeństwa ukrywał gorącą tajemnicę. Okazuje się, że Adam jest dominatorem.

Odcięta od świata Diana wykonuje rozkazy męża. Obiecuje sobie, że chociaż odda mu całe ciało, to serce pozostawi niewzruszone. Przynajmniej tak się jej wydaje…



Cześć Wam, dzisiaj przychodzę do Was z książką Małżeńska gra C.D. Reiss, szczerze mówiąc bałam się tej książki, bo nie wiedziałam co w niej znajdę. Zdawałam sobie sprawę, że jest erotyk, ale jednak bałam się że co drugim słowem będzie kutas, fiut, tak jak w książkach Whitney G. Na szczęście tak nie było, w książce znajduje się dość dużo rozmów między małżonkami bez jakiś wulgarnych słów. 

Czy sama historia mi się podobała? Nie mnie to oceniać gdyż nie gustuję w książkach tego typu i nie potrafię ocenić czy jest to coś nowego czy może jest to powielana historia dominacji. 

Podobało mi się, że główny bohater nie był przedstawiony jako młody bóg, nie było jakiś specjalnych opisów, że był przystojny jak nie wiadomo kto itd. To mi się podobało i to bardzo. 

Trochę mieszało mi w głowie przeskakiwanie z przeszłości do teraźniejszości, a czasem przeszłość była tak napisana, że cofałam się żeby sprawdzić czy czytam o przeszłości czy jednak może to dalej teraźniejszość. 

Czy polecam? 
Osobom które nie oczekują, że od razu dostaną pikantne opisy sexu nie polecam, bo jednak trochę stron będziecie musieli przeczytać za nim do tego dojdziecie. 
Ale osoby które nie liczą tylko na opisy sexu polecam jak najbardziej, bo tak pisałam wyżej jest bardzo dużo rozmów i rozmyślań głównych bohaterów. 

Data wydania: 16 marca 2018 
Tytuł oryginalny: Marriage Games 
Cykl: Marriage Games
Liczba stron: 456
Wydawca: Wydawnictwo Kobiece
Moja ocena: 3/5

Za egzemplarz serdecznie dziękuję: 




Komentarze

  1. Czytałem kilka erotyków jednak żaden jakoś nie podpasował mi, może kiedyś dam jeszcze szansę książkom z tego gatunku jednak czy będzie to akurat ta pozycja nie mam pojęcia.

    Pozdrawiam
    https://ksiazki-czytamy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Pomysł na fabułę oryginalny, ale chyba sobie odpuszczę, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem po tej lekturze i oczywiście są pewne minusy i niedociągnięcia. Mimo wszystko ta historia jest świetna i z niecierpliwością czekam na kolejny tom

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety nie czytam takich książek.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam ją na półce, ale musi poczekać chwilę na swoją kolej. Nie czytam takiego gatunku na co dzień i myślę, że nie wymagając od niej może mi się spodobać ;)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam okazję słyszeć o tej książce, ale nie zainteresowała mnie na tyle, by po nią sięgnąć. Niestety nadal jakoś mnie ona odpycha, sama nie wiem czemu. Ale zdjęcie i recenzja ciekawe :D

    Pozdrawiam i zapraszam:
    biblioteka-feniksa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardziej niż książka, interesuje mnie, skąd wzięłaś te kajdanki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama nie wiem skąd je mam szczerze mówiąc. Dobrze, że nie mają różowego futerka, bo to dopiero byłby wstyd, Haha.

      Usuń
  8. Czytałam już o tej książce, i fabuła mnie trochę ciekawi, ale nie wiem czy znajdę czas przeczytać :)
    Book Beast Blog

    OdpowiedzUsuń
  9. Erotykom dziekuje. może jak zostanie mi przeżywanie uniesień w głowie to wtedy zacznę sięgać po tego typu książki. Teraz króluje zbrodnia, krew i zwłoki :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakoś mam ochotę na tą książkę :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytałam w oryginale, a teraz na półce czeka polskie wydanie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo nie lubię erotyków :(

    OdpowiedzUsuń
  13. Ajjaj, coś mi to zalatuje Greyem xp

    OdpowiedzUsuń
  14. W sumie mogłoby być ciekawe, ale jak na razie pasuje :|

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Czarownica" Camilla Läckberg

Książkowy TAG

Podsumowanie października