"Życiem rządzi chaos" Anna Bialer




Czego potrzebuje dojrzała kobieta? Spokoju, niezawodnych przyjaciółek, sukienki szytej na miarę i perfum, które pozostawiają po niej ulotne, niezapomniane wrażenie. Maria nie musi się już ścigać z życiem. Poznała idealnego mężczyznę, a może przestała przejmować się jego wadami? Jest piękna, a może nie musi udawać, że pięć kilogramów za dużo to dramat? Robi to, co lubi, a może przestała robić to, czego żądali od niej inni?


Cześć Wszystkim! Dzisiaj przychodzę do Was z książką którą dostałam od przyjaciółki na urodziny. Pojęcia nie miałam co w niej znajdę, bo nie miałam wcześniej styczności z autorką i jej twórczością. 

Książka opowiada o losach ponad pięćdziesięcioletniej Marii, która ma na pozór idealne życie, ma kochającego faceta, przyjaciółki i może oddawać się swojej pasji którą jest pisanie książek. Jednak nie wszystko jest tak idealne jakby mogło się wydawać. Czasem nie ma weny, czy wchodzi w konflikt ze swoimi dziećmi i przyjaciółkami. Jej facet ma zalety, ale posiada też wady które drażnią bohaterkę. Maria zdaje sobie sprawę, że to jakie życie będzie wiodła zależy tylko do niej.
Jak dalej potoczą się jej losy?
 Czy Marii uda się pokonać chaos? 

Książka mnie nie porwała, cały czas odnosiłam wrażenie jakbym czytała drugą część historii Marii i nie myliłam się, bo okazało się że jest tak jakby pierwsza część o tytule Szczęścia też chodzą parami. Książka mnie zainteresowała i wciągnęła dopiero na około stu stron do końca. Pierwsze czterysta stron były byle jakie i nudne. 
Czy polecam ? 
Osobom które lubią takie obyczajówki polecam, tylko radzę zacząć od pierwszej części. 



Data wydania: 26 października 2016 
Wydawca: Muza 
Liczba stron: 512
Moja ocena: 3/5 

Komentarze

  1. Super, że książka ci się podobała, ale ja mam dużo innych do poznania i akurat tę pozycję daruje sobie.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Raczej nie dla mnie ;)

    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie, nie jest to pozycja z tych, które lubię!

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety nic co by mnie zainteresowało :(
    Book Beast Blog

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie lubię zbytnio obyczajówek, czasami po nie sięgam, ale bez szału.
    Natomiast okładka i Twoje odwzorowanie...super :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Obyczajówki zostawię sobie na starość, teraz raczej kryminały.

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię obyczajówki, może kiedyś sięgnę po tę książkę, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Wątpię bym po to sięgnęła, bo do obyczajówek mi nie spieszno :/

    OdpowiedzUsuń
  9. Szukać jej nie będę, ale jak wpadnie mi w łapki to poczytam i zobaczę ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Chyba nie dla mnie, ale zdjęcia piękne!

    OdpowiedzUsuń
  11. Obyczajówki kompletnie nie dla mnie, ale może mojej mamie się spodoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Super pomysł na zdjęcie! :D a książka wydaje mi się taka dosyć kobieca, więc to nie dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Raczej bym po nią nie sięgnęła, totalnie do mnie nie przemawia...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Ciche dni" Abbie Greaves

"Corka gliniarza" Kristen Ashley

"Jak uspokoić swoje myśli" Sarah Knight