"Prawie ostateczna lista najgorszych koszmarów" Krystal Sutherland
W rodzinie Esther wszyscy są skazani na fobie. Ojciec cierpi
na lęk przestrzeni, brat bliźniak nie zniesie ani chwili w ciemności, a matka
hipsterka przeraźliwie obawia się pecha. Dziewczyna jeszcze nie wie, jaki
strach zawładnie jej życiem, lecz na wszelki wypadek unika potencjalnych
zagrożeń i spisuje je na specjalnej liście. Gdy któregoś dnia zostaje
okradziona, znika także niedokończona lista najgorszych koszmarów… Te
niefortunne okoliczności doprowadzają Esther do nawiązania przyjaźni z kimś,
kto jest gotów pomóc jej w pokonaniu wszystkich fobii…
Cześć Wam! Dzisiaj przychodzę do Was z książką na pozór młodzieżową. Po przeczytaniu streszczenia stwierdziłam, że może mi się spodobać, pomyślałam że będzie to przyjemna książka na odstresowanie się. No bo czego mogłam się spodziewać po nastolatce która walczy ze swoimi koszmarami? Spodziewałam się śmiechu i beztroski, co na początku dostałam, ale im dalej w las tym robiło się poważniej.Wtedy rozumiałam o czym tak na prawdę mówi ta książka, o lękach, depresji, maltretowaniu i myślach samobójczych.
Poznajemy Esther Solar zdziwaczałą nastolatkę, która żyje w rodzinie którą rządzą różne lęki. Esther sporządza listę tego czego najbardziej się boi, i jak te lęki wpływają na jej psychikę. Książka na początku wydawała mi się przewidywalna i zbytnio mnie nie wciągała. Jednak później się to zmieniło, zaangażowałam się emocjonalnie i chciałam wiedzieć jak sprawa się zakończy.
Jeśli chodzi o postacie, najbardziej polubiłam główną bohaterkę, czyli Esther, no bo jak jej nie kochać? Uwielbiałam czytać jej historię i patrzeć jak zmienia się przez całą książkę. Robiło wrażenie jak próbuje stawić czoła własnym lękom.
Jonah na początku byłam do niego sceptycznie nastawiona, przez to że okradł Esther na samym początku. Jednak później zmieniłam co do niego zdanie, nawet go polubiłam. W końcu to on, a nie nikt inny wymyślił walkę z 50 lękami i 50 tygodniowym wyzwaniem. Eugene brat bliźniak Esther, który panicznie boi się ciemności. Czasem odnosiłam wrażenie, że to on jest większym dziwakiem niż Esther. Uwielbiam to jaką więź miał ze swoją siostrą, jak mogli na siebie wzajemnie liczyć. Hephzibah (Heph) najlepsza przyjaciółka bliźniaków, kolejna dziwaczka, dziewczyna nie odzywa się do nikogo. Jednak jakoś musieli się komunikować dlatego też cała trójka nauczyła się amerykańskiego języka migowego. Heph też jest obecna w trakcie pokonywania lęków z Esther.
A czy ja się czegoś boje? Oczywiście jak większość ludzi mam swoje lęki z którymi chciałabym się teraz podzielić.
Panicznie boje się węży, do tego stopnia że nie mogę na nie patrzeć nawet w tv, jak spotykam w lesie zaskrońca to zwiewam gdzie pieprz rośnie. Nie mogę na nie patrzeć nawet na zdjęciu, a ten ich syk...
Boje się wysokości, nie jakoś panicznie, ale jednak się ich boje.
A może Ty się czegoś boisz? Opowiedz mi o tym w komentarzu.
Czy polecam? TAK!
Tytuł oryginalny: A Semi-Definitive List of Worst Nightmares
Seria: Uwaga młodość!
Liczba stron: 320
Data wydania: 14 marca 2018
Wydawca: Wydawnictwo Dolnośląskie
Moja ocena: 5/5
Za egzemplarz serdecznie dziękuję:
Aktualnie nadrabiam zaległości ale może w przyszłości przyjrzę się bliżej tej książce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Książka już na mnie czeka i nie mogę się doczekać, aż się za nią wezmę ;)
OdpowiedzUsuńCzego się boje ? Robali z czółkami i długimi nóżkami :D blee
Pozdrawiam ciepło
Brzmi ciekawie, więc możliwe, że przeczytam. :)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad nią. Jednak moje ostatnie spotkanie z autorką przyniosło rozczarowanie, więc... Muszę się poważnie zastanowić.
OdpowiedzUsuńNie dla mnie.
OdpowiedzUsuńZapisuję sobie na listę, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMam ją i powinnam w te święta nadrobic. Bardzo podoba mi się okładka jak i sam opis fabuły.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się tytuł i okładka :D książkę już mam na liście :P
OdpowiedzUsuńKsiążka zapowiada się naprawdę dobrze :D A mój najgorszy lęk? Chyba pająki i wszelkiego rodzaju karaluchy, szczypawki itp. O.O
OdpowiedzUsuńKsiążka nie dla mnie. Ale z moich strachów to lęk wysokości i wstręt do motyli :D
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie! Moim największym lękiem są szczury!
OdpowiedzUsuń5 na 5 ? no to serio muszę zerknąc na ksiażkę :)
OdpowiedzUsuńJak dla mmie, po kilki przeczytanych opiniach, książka ma chwytliwy tytuł, a z całą resztą już nie jest tak jednoznacznie ;) raczej nie przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńDziwne, ale ciekawe, dopiszę sobie do listy ;)
OdpowiedzUsuńKsiążkę czytałam i jest super :) ja chyba najbardziej boję się psów - szczególnie tych dużych i latających bzyków :(
OdpowiedzUsuń