"Drugi przekręt Natalii" Olga Rudnicka


W mieszkaniu Janusza Zawady, dawnego wspólnika ojca sióstr Sucharskich, zostają znalezione pozbawione głowy zwłoki młodego mężczyzny, a sam starszy pan znika bez śladu. Czy to jego szczątki były w spalonym, porzuconym nad Wartą samochodzie? Pięciu Nataliom trudno w to uwierzyć. Dochodzenie prowadzone przez policję ujawnia, że Janusz Zawada nie był zwyczajnym starszym panem. W przeszłości współpracował z potężnym gangiem złodziei dzieł sztuki, a w skrytce bankowej miał brylanty warte miliony. Śledztwo trwa, giną kolejni świadkowie. Brylanty znikają, a na scenę wkraczają siostry Sucharskie...


Dzień dobry, przed Wami krótka recenzja książki Drugi przekręt Natalii.
Wczoraj skończyłam czytać drugą część przygód o siostrach Sucharskich, nie będę pisała o czym jest, bo to macie wyżej. 
O ile pierwsza książka mnie urzekła, druga trochę mnie nudziła. Był cięty język sióstr, były wykręty, kłamstwa, ale jakoś mniej humoru. Przynajmniej ja odniosłam takie wrażenie. Może gdybym nie zaczęła czytać dzień po dniu kolejną część to stęskniłabym się za bohaterkami i nawet nie zauważyła różnicy, a tak to czegoś mi brakowało. Pomysł na historię i intrygę świetny. Podobało mi się, że życiu dziewczyn pojawiło się więcej mężczyzn i oni też mieli coś do powiedzenia. Nie wiem czy zacznę czytać od razu trzecią część czy jednak zrobię sobie przerwę. Jestem ciekawa co będzie dalej, może być ciekawie jeśli Magda z Natką i Natalią postanowiły się wyprowadzić. 

Seria: Siostry Sucharskie 
Data wydania: styczeń 2013
Wydawca: Prószyński i S-ka 
Liczba stron: 496
Moja ocena: 3/5 





Komentarze

  1. Może kiedyś przeczytam tę książkę (jak i poprzednią), ale to dopiero w bliżej nieokreślonej przyszłości.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam jeszcze nic jej twórczości.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam autorki i sama nie wiem, czy znajdę czas by poznać jej twórczość..

    OdpowiedzUsuń
  4. Słyszałam, że autorka jest naprawdę genialna! Może kiedyś sięgnę!

    OdpowiedzUsuń
  5. Przede mną jeszcze pierwszy tom, ale drugi też mam zamiar sobie przyswoić, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. W planach mam książki tej autorki. Jeśli uda mi się wrócić do stanu "czytelnika" z pewnością sięgnę.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam autorki, ale jakoś nie specjalnie ciągnie mnie do jej twórczości ;)
    Book Beast Blog

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie czytałam jeszcze pierwszego tomu, ale też tak jak pisałam na razie mnie nie ciągnie ;)

    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  9. Opis brzmi intrygująco, ale jeszcze się waham :/

    OdpowiedzUsuń
  10. Niestety niezbyt mnie to zaciekawiło :/

    OdpowiedzUsuń
  11. Żadne przekrety mi nie leżą, więc mimo wszystko nie skuszę się na tę pozycję.

    OdpowiedzUsuń
  12. Niestety, ale nic mnie nie przekona chyba do sięgnięcia po powieść tej Pani. Zwyczajnie nie mam ochoty i po tej jednej lekturze "Lilith" po prostu nie chcę.

    OdpowiedzUsuń
  13. Kiedyś z pewnością po to sięgnę! :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Raczej nie mój klimat - może kiedyś się przekonam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Haha, widzę, że zupełnie odwrotnie niż u mnie! :D ta część bardziej mi się podobała :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Osobiście, uwielbiam książki Olgi Rudnickiej. To wspaniały przerywnik pomiędzy mocniejszymi thrillerami, czy trudną tematyką.

    OdpowiedzUsuń
  17. Olga Rudnicka jakoś mnie do siebie nie ciągnie. Jej fanką za to jest moja przyszła teściowa ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Książek Rudnickiej jeszcze nie czytałam :(

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Ciche dni" Abbie Greaves

"Corka gliniarza" Kristen Ashley

"Jak uspokoić swoje myśli" Sarah Knight