"W domu" Harlan Coben
Dziesięć lat temu nieznani sprawcy porwali dwóch chłopców z
zamożnych rodzin. Zażądali okupu, a potem zamilkli. Nie odnaleziono żadnego
śladu po porwanych, przez całą dekadę ich rodziny pozostawały w bolesnej
niewiedzy aż do dnia, kiedy jeden z nich niespodziewanie się odnalazł. Myron
Bolitar i jego przyjaciel Win wierzą, że udało się im zlokalizować chłopaka,
teraz już nastolatka. Gdzie był przez minione dziesięć lat i co wie o dniu,
kiedy został porwany? I najważniejsze: co może powiedzieć Myronowi i Winowi o
losie swego zaginionego przyjaciela?
Cześć Wam, właśnie skończyłam czytać najnowszą książkę Coben'a W domu, z twórczością autora znam się nie od dziś, serię z Myronem i Winem przeczytałam całą i jestem jej fanką. O czym opowiada ta część pisać nie będę bo to macie wyżej.
Ogólnie rzecz biorąc książka mnie nie zachwyciła, podobała mi się, ale nie było tego efektu WOW. Jak większości osób mi też się spodobało to, że niektóre sprawy mieliśmy przedstawione z punktu widzenia Wina, i to on je opowiada. To była nowość i moim zdaniem bardzo udana. Podobało mi się, że autor wmieszał w sprawę Mickeya, Eme i Łychę, zawsze to miło dowiedzieć się co słychać u młodzieży.
Książkę czyta się w zastraszająco szybkim tempie, dialog za dialogiem i okazuje się, że jest się już w połowię książki.
Czy domyśliłam się rozwiązania sprawy? Nie bardzo tzn. w jednym z wielu rozwiązań o których myślałam było to właściwe, ale jednak nie obstawiałam go jako pewniak.
Czy polecam?
Polecam, ale osobom które czytały już wcześniejsze książki Harlana. Może i nie jest to najlepsza książka autora, ale na pewno warto ją przeczytać.
Data wydania: 17 stycznia 2018
Tytuł oryginalny: Home
Wydawca: Wydawnictwo Albatros
Liczba stron: 416
Moja ocena: 4/5
Lubię książki tego autora i tę również mam w planach. ;)
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze nic autora :D
OdpowiedzUsuńMoże nadrobię w tym roku ;)
Pozdrawiam
Wiecznie sobie obiecuję, że w końcu zabiorę się za Cobena - chyba już najwyższy czas :)
OdpowiedzUsuńCobena czytałem jakieś dwie książki ale tak dawno temu, że nawet nie pamiętam tytułu. Jest bardzo dobrym autorem i kiedyś go przeczytam ale nie mam pojęcia kiedy to nastąpi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://ksiazki-czytamy.blogspot.com/
Czytałam, kiedyś Cobena i całkiem mi się podobał, to taki pewniak, który raczej nie ma słabych książek :) Zawsze mogę na niego liczyć.
OdpowiedzUsuńBook Beast Blog
Wiem komu zaproponuję :) super recenzja! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze nic Cobena, może zacznę od tej pozycji
OdpowiedzUsuńNie przepadam za kryminałami :(
OdpowiedzUsuńJak narazie miałam okazję przeczytać jedną książkę Cobena i nie żałuję, była całkiem dobra.O tej książce słyszałam już naprawdę wiele dobrego, więc może po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńZapraszam na recenzję książki ,,Cudowny chłopak" R.J. Palacio
http://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/02/wszyscy-powinnismy-przynajmniej-raz-w.html
Nie czytałam nic tego autora, ale chyba wypadałoby się zapoznać z jego twórczością :D
OdpowiedzUsuńStrasznie dużo tego autora ostatnio w sieci :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji przeczytać żadnej książki tego autora.
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu sięgnąć po książki tego autora. To zdecydowanie moje klimaty, ale jakoś na razie nie było okazji, a szkoda :-)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za Cobenem, a poza tym to raczej nie moje klimaty. Odpuszczam sobie :/
OdpowiedzUsuń