„Piętno Midasa” Agnieszka Lingas-Łoniewska
Brudne podwórka wrocławskiego Trójkąta Bermudzkiego... Chłopak, który urodził się w niewłaściwej rodzinie i człowiek, który dał mu szansę. Tylko… na co?
Jakub Rojalski, zabójczo przystojny pasjonat fotografii, podczas przyjęcia weselnego poznaje inspektor Karolinę Linde, szefową wydziału śledczego wrocławskiej policji. Kobieta jest sfrustrowana i przemęczona, ponieważ dochodzenie w sprawie płatnego zabójcy utknęło w martwym punkcie, tymczasem Midas uśmierca kolejne ofiary. Wbrew woli obojga jednorazowy incydent powoli zamienia się w romans, a Jakub uświadamia sobie, że nie potrafi dłużej żyć, tłumiąc w sobie wszelkie emocje. Jednocześnie w jego życiu pojawia się Anka, magister farmacji i maltretowana żona gangstera, marząca o zemście na mężu. Któregoś dnia okazuje się, że Jakub potrafi jej pomóc…
Jestem Midas. Do widzenia.
Karma to suka.
TA KSIĄŻKA MA DWA ALTERNATYWNE ZAKOŃCZENIA. WYBIERZ SWOJE!
Nietypowa historia, nie znałam
wcześniej żadnej książki tej autorki, a że pani w bibliotece zaproponowała tą
pozycję, postanowiłam dać jej szansę. Książką opowiada historię Jakuba Rojalskiego,
spokojnego fotografa, nie rzucającego się w oczy mieszkańca bloku. Z jednej
strony spokojny mężczyzna nie wadzący nikomu. Z drugiej strony bezwzględny zabójca na
zlecenie, nazywany Midasem, którego wszyscy się boją. Książka zaczęła się ciekawie i bardzo mi się
podobała, ale pojawienie się Anki wywołały u mnie myśl „O nie znowu typowe
romansidło, on pozna ją. Zakochają się w sobie, on uwolni ją z rąk brutalnego męża
i będą żyli długo i szczęśliwie” Na szczęście losy z Anką potoczyły się inaczej
i to jest wielki plus tego wątku. Trochę
denerwowała mnie historia miłosna z Karoliną, no ale cóż na czymś ta książka
musiała się oprzeć żeby było ciekawie. Bardzo spodobał mi się pomysł dwóch
alternatywnych zakończeń, na początku
miałam wątpliwości które podobało mi się bardziej. Ale teraz już wiem, że
epilog numer 2 był dla mnie tym właściwym zakończeniem. Nie wiecie o jakim
zakończeniu mowa ? Nie pozostaje Wam nic innego jak sięgnąć po tę książkę. Mi
podobała się bardzo i mam zamiar sięgnąć po więcej książek tej autorki.
Data wydania: 10 czerwca
2016
Liczba stron: 360
Wydawca: Novae Res
Moja ocena: 5/5
Autorzy nieznani, czy raczej mało znani mają u mnie już na początku mały plusik [ale o tym może kiedyś napiszę]. A ta książka ciekawi mnie dodatkowo umiejscowieniem. Dlatego prawdopodobnie kiedyś ją przeczytam, ale nic nie obiecuje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://ksiazki-czytamy.blogspot.com
Dwa zakończenia? Naprawdę ciekawe rozwiązanie, pozdrawiam, Asia z ucztadladuszy.blogspot.com
OdpowiedzUsuńBrzmi mega interesująco :) powaznie! muszę się zapisuje. Dobry pomysł na prezent :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBrzmi intrygująco! Zwłaszcza te dwa zakończenia do wyboru. Z czymś takim jeszcze nigdy się nie spotkałam! :-)
OdpowiedzUsuńPiękna okładka i ciekawa recenzja bardzo mnie zachęciła do sięgnięcia po tę pozycję :D
OdpowiedzUsuńWiele słyszałam o pani Agnieszce, choć nie ciągnęło mnie do jej książek, myślę, że jak będę chciała zacząć przygodę z jej twórczością to zacznę od tej książki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło,
Sara z Niesamowity Świat Książek
Ależ świetna okładka!!! Chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńOstatnio się bardzo nie polubiłam z tym wydawnictwem xD no cóż... może się skuszę i dam im szansę
OdpowiedzUsuńWeni
Dziwne, że nie słyszałam k tej książce :o dodaję na listę!
OdpowiedzUsuńHmmm ciekawa opcja z tymi dwoma zakończeniami, może sama się przekonam które bardziej mi się spodoba :)
OdpowiedzUsuńBook Beast Blog
Skoro tak polecasz, to czemu nie :D
OdpowiedzUsuńW końcu mogę powiedzieć, że kojarzę jakąś polską autorkę.
OdpowiedzUsuńWprawdzie nie czytałam jej książek, ale widziałam z nią wywiad prawdopodobnie w jakimś porannym programie.
Jestem bardzo ciekawa tej książki i mam nadzieję, że się na niej nie zawiodę.
Pozdrawiam